src=
Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

Tajemnicze zaginięcie właściciela kantoru wyjaśnione

W czerwcu 2014 roku zaginął 34letni właściciel kantoru w Krakowie, jego zaginięcie miało związek z wcześniejszym oszustwem banku na 6,5 mln złotych. W połowie czerwca zostało zgłoszone zaginięcie, wówczas Policjanci poważnie potraktowali sprawę i przystąpili do poszukiwań. Scenariuszy było wiele z uwagi na fakt, iż był to właściciel jednego z większych krakowskich kantorów. 

 

Efekty pracy Policji w zakresie sprawy zaginięcia właściciela kantoru

policjaPolicja sprawdzała każdy ślad, jaki mógł doprowadzić do znalezienia 34latka. Ustalono, iż widziano go ostatni raz 18 czerwca wieczorem, kiedy zamykał swój kantor w Krakowie i udał się w kierunku pobliskiego banku. W dwa dni później sprawa ta zmieniła swe oblicze, bowiem Policja odebrała zawiadomienie o oszustwie na znaczną wartość. Ofiarą oszustwa był jeden z krakowskich banków, który wskazał na sprawcę tego oszustwa zaginionego 34latka. Właściciel kantoru prowadził swoją działalność od 1998 roku. Paweł Cz. posiadał liczne kontakty z bankami i instytucjami finansowymi, które wynikały z charakteru pracy. Z czasem ustalono iż zaledwie w polskich bankach miał otwartych 100 rachunków bankowych. Od 2011 korzystał w jednym z banków z możliwości wpłat zamkniętych. Przez te kilka lat dał się poznać jako rzetelny stały klient. 

 


Niebywałe oszustwo kantorowca

Natychmiast zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie, a nadzór nam nim objęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Czynności śledczych dokonywali śledztwo w sprawie kantorowcafunkcjonariusze wojewódzkiej komendy Policji. Szybko ustalono, iż 18 czerwca zaginiony właściciel kantoru udał się do banku dokonać wpłaty zamkniętej w bezpiecznych kopertach. Było to tuż przed zamknięciem placówki, dzięki czemu zyskał na czasie. Śledztwo wykazało, iż miał przy sobie dwa dowody osobiste, jak powiedział pracownicy jeden miał być żony. Pracownicy banku przedłożył osiem kopert na wartość 2.150.000,00 dolarów, koperty były opisane i zamknięte, spakowane prawidłowo, jednak zawierały w rzeczywistości tylko 23 tysiące dolarów.


Jak się okazało koperty zawierały znacznie mniejsze nominały niż deklarowane 100 dolarów, a łącznie kwota ta była o wiele niższa. To nie wszystko, gdyż część tej sumy wypłacił, a następnie dokonał przelewu na wartość 1.470.000,00 dolarów przez spółkę zagraniczną (czeską) specjalizującą się w obsłudze walutowej, by wypłacić gotówkę w innym banku. Pobrał więc sumę 6,5 miliona złotych i zniknął. Żona Pawła Cz. zgłosiła zaginięcie dopiero po zaksięgowaniu wypłaty.

 


Zatrzymanie oszusta

zatrzymanie oszustaW lipcu, dokładnie 17go lipca 2014 roku uznany za zaginionego został zatrzymany w Rzeszowie, wcześniej Policja trafiła na jego trop w Białce Tatrzańskiej. Posługiwał się fałszywymi dokumentami. Jak się okazuje przygotowania do oszustwa jakiego dokonał czynił od dawna w ukryciu. Policjanci ustalili, iż kupił nowy samochód, nowe telefony, oraz dokumenty. Po schwytaniu sprawcy został przekazany do Krakowa, gdzie odczytano mu zarzuty oszustwa na mieniu znacznej wartości a także posługiwania się cudzymi dokumentami. Za czyny jakich dokonał grozi mu kara do 10 lat więzienia. 2 kwietnia 2015 roku do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciw 34latkowi. Paweł Cz. udawał kogoś innego i posługiwał się fałszywym dowodem osobistym. Oszustwo wyszło na jaw przez przypadek podczas rutynowej kontroli drogowej w dniu 17 lipca 2014 roku. Paweł Cz. przyznał się do winy.


Wciąż trwa śledztwo ustalające okoliczności zdarzenia i przede wszystkim ustalenie co stało się z pieniędzmi jakie wypłacił 34latek. Do tej pory sprawca nie złożył wyjaśnień korzystając z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Aktualnie przebywa w areszcie na mocy sądu o tymczasowym aresztowaniu. 

 

 

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych