Indeks dolarowy utrzymywał się na przestrzeni ostatnich kilkunastu godzin w okolicach kilkunastodniowych maksimów, a w tym samym czasie słabnąć zaczęły waluty europejskie, co było główną przyczyną dość wyraźnych ruchów na niektórych, kluczowych parach. Jeśli chodzi o sam indeks dolarowy, to jest on na górnym ograniczeniu prezentowanej w ostatnich raportach strefy oporów, a tym samym nie ma póki co podstaw do zmiany koncepcji w myśl której ostatnie umocnienie USD jest tylko korektą.
zobacz więcej