src=
Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

Zwyżka dolara w stosunku do złotego

2015-08-17

4,1850-60 na EUR/PLN to wyraz tego, że rynek trochę się zagubił i skonsolidował. Brakuje sił, by ostro przebijać 4,20 oraz 4,2130-50, ale brakuje ich też do tego, by schodzić poniżej 4,12. Na razie bardziej prawdopodobne wydaje się, że rynek spróbuje podwyższyć notowania o ok. 1 – 1,5 grosza, ale opory zdają się być relatywnie mocne.


Zresztą nawet przy takiej próbie (czy też po takiej próbie) złotemu może pomóc dość niska rentowność 10-letnich obligacji, na poziomie 2,802 proc. Poziom ten może okazać się wsparciem dla odbicia, ale wykres pozwala też wierzyć w to, że odbicie nastąpi dopiero przy 2,765 proc. (patrząc na minima rentowności z maja). Niska rentowność obligacji świadczy o stosunkowo dużym popycie na nie, a na to potrzeba złotówek, to klarowne.

W pryzpadku zakupu dolara sprawdził się nasz pogląd, że wartości z końca tamtego tygodnia były dobre do zakupów dolarowych, przynajmniej jeśli kogoś gonił czas. Teraz mamy już nie 3,75 – 3,76, a raczej 3,7725-30. Można się tu doszukiwać lokalnego oporu, kolejnego zaś gdzieś przy 3,79. W dłuższej perspektywie, gdyby złotemu się nie wiodło, mamy w osiągalnym zakresie nawet 3,8550. Po drugiej stronie realne jest  testowanie 3,70 – 3,71. Mówimy tu oczywiście o perspektywie na cały tydzień lub nawet dłuższej.

Zgodnie z tym, co sugerowaliśmy pod koniec minionego tygodnia, wysoki eurodolar skorygował nieco swój kurs, ale przecież nie na tyle, by znów znaleźć się w rejonach rzędu 1,08 – 1,09. Bynajmniej – ale faktem jest, że zdążył się nad ranem otrzeć o 1,1080-85, a teraz znajduje się w pobliżu 1,11.

Rynek nie uchwycił jeszcze – i być może przez dobrych kilka dni nie uchwyci – konkretnego trendu. Z jednej strony nadal istnieje ryzyko, że Fed podwyższy już we wrześniu stopy dla dolara, a poza tym ani sytuacja gospodarcza Strefy Euro nie jest bezbłędna, ani też przyszłość Grecji nie jest całkiem klarowna (choć tamtejszy parlament podpisał kompromis z wierzycielami). W każdym razie to są czynniki kontrujące euro, do nich należy też operacja QE. Z drugiej strony, tak naprawdę prawdopodobieństwo podwyżek stóp dla USD jest już dużo niższe niż 2 – 3 tygodnie temu, zwłaszcza jeśli porównywać to z intensywnymi zakupami 'zielonych' po słynnej wypowiedzi Lockharta, właśnie sprzed dwóch tygodni.

Na razie podtrzymujemy więc hipotezę o konsolidacji gdzieś w zakresie 1,1050-60 – 1,12, z małymi odchyleniami po obu stronach (dopuszczamy je). W każdym razie takie mogą być najbliższe dni. Dziś o 14:30 poznamy indeks NY Empire State z USA, jutro dane z tamtejszego rynku nieruchomości, tj. pozwolenia na budowę domów i rozpoczęte budowy. W środę pojawi się protokół z ostatniego posiedzenia FOMC, który może coś wnieść, a w czwartek kolejne amerykańskie dane z rynku nieruchomości, do tego zaś Conference Board (wyprzedzający) i indeks Fed z Filadelfii.

Mówimy o konsolidacji, ale wykres pozwala też wstępnie wierzyć w rodzący się trend zwyżkowy, będący przedłużeniem fazy wzrostowej we wcześniejszym trendzie spadkowym, trwającym od 18 czerwca i kilka dni temu ostatecznie pokonanym. W takim razie obecne notowania byłyby testem tego nowego, stromego trendu. To oczywiście jest pewien scenariusz, ale wciąż jest dość prawdopodobne, że barierą dla zwyżek będzie okolice 1,12 – 1,1210, szczególnie jeśli tym razem dane z USA będą niezłe.

 

 

 

 

Autor:

 

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

 

powrót

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych