Zagadka napadu na kantor rozwiązana

Policjanci z Łodzi dokonali zatrzymania dwóch podejrzanych o napad na kantor. Za popełniony czyn mężczyznom grozi kara więzienia w wymiarze do dwunastu lat. Mimo iż napad wydawał się być profesjonalnie zaplanowany, nie powiódł się, za to przypominał scenę z filmu w gatunku komedii kryminalnej.

Dwaj potencjalni sprawcy napadu zostali schwytani przez funkcjonariuszy z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu KMP w Łodzi. Do nieudanego napadu doszło 18 lutego 2015 roku na ternie Łodzi w placówce przy ulicy Zachodniej. Została powiadomiona wówczas Policja o próbie wyłudzenia pieniędzy. Z miejsca zdarzenia sprawca zbiegł, mimo iż groził bronią żądając wydania gotówki.

Misterny plan

Zdarzenie miało wyglądać następująco – napastnik wchodzi tuż za klientem kantoru, grozi mu bronią żądając od pracownicy kantoru pieniędzy. Groźby te jednak nie wywołały na kasjerce wrażenia, postanowiła zabarykadować drzwi i uruchomić alarm. Wówczas napastnika opanowała panika i usiłował się wydostać przez drzwi, ostatecznie zdołał wyważyć szybę w drzwiach i zbiec. W placówce zostawił zarówno torbę jaką miał ze sobą jak również rzekomą broń, która okazała się zabawkowym pistoletem.

Policyjne śledztwo

Zagadka okazała się niezwykle ciekawa dla policjantów badających okoliczności zdarzenia. Z chwili na chwile dochodziły nowe informacje nadające sprawie nowego światła. Wszystko sprowadzało się do ujawnienia sprawcy. Ustalono, iż klient, jakiemu napastnik miał grozić nie był przypadkowy a współdziałał ze sprawcą. Kiedy wzięto pod uwagę zabezpieczone ślady automatycznie krąg podejrzanych się radykalnie pomniejszył.

Udane zatrzymanie

Dzięki materiałom zgromadzonym przez funkcjonariuszy 13 kwietnia dokonano zatrzymania na mocy prokuratorskich postanowień o zatrzymaniu. Schwytano dwóch 21 letnich mężczyzn i postawiono ich przed prokuratorem, by usłyszeli zarzuty rozboju zagrożonego karą 12 lat więzienia.

Redkacja Kantor.pl