src=
Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

Fitch grozi, RPP w rozdźwięku

2016-01-28

Agencja Fitch co prawda nie zmieniła w tym miesiącu swej oceny polskiego ratingu i jego perspektyw, ale jej najnowsze ostrzeżenie jest takie, że jeśli polityka rządu nie ulegnie zmianie, tj. jeśli w dalszym ciągu będzie prowadzić do zwiększania deficytu (tak przynajmniej nazywa to agencja), to wówczas rating może spaść.

 

 

Jest to informacja negatywna dla złotego, ale najwidoczniej rynek żyje dziś innymi wątkami, takimi jak choćby wzrost eurodolara. DAX i CAC40 są na minusie, ale polska giełda jest w górze, zaś na EUR/PLN widać kursy rzędu 4,45 – 4,46, gdy na USD/PLN notujemy już 4,0830. Ale uwaga: mocne wsparcie to 4,06 i nie zdziwiłoby nas, gdyby taka konsolidacja (4,06 – 4,15) zaczęła się teraz stabilizować. Co do posiedzenia RPP, z którego protokół dziś poznaliśmy, to okazuje się, że tylko część składu Rady była za dalszą obniżką stóp – a część nawet za podwyżką. Pierwsza strona uważa, że popyt konsumpcyjny rośnie w dość umiarkowanym stopniu, a stopy i tak są relatywnie wysokie. Ci drudzy sądzą np., że podwyżka dałaby przestrzeń do ew. działań zniżkowych w razie niepokojących wstrząsów. Ostatecznie, jak wiemy, stopy w ogóle nie zostały zmienione.

 

Jaki widzimy kurs

Eurodolar w zasadzie jest dziś dość wysoko. Minima to 1,0870, a tymczasem w szczycie – jak na razie – notowano 1,0925. Pokazuje to, że rynek potraktował wczorajszy komunikat FOMC jako gołębi, jako sugerujący, że być może w marcu wcale nie będzie ruchu na rzecz wyższych stóp procentowych. Jeśli chodzi o dane makro, jakie się dziś pojawiły, to niemieckie ceny importu za grudzień niemalże wpisały się w prognozy (wynik to -1,2 proc. m/m oraz -3,1 proc. r/r), w Hiszpanii natomiast bezrobocie okazało się nieco niższe niż przewidywano (nie 21,1 proc., a 20,9 proc.), ale za to grudniowa sprzedaż detaliczna wypadła mizernie (2,2 proc. r/r, prognozowano 3 proc.). Naturalnie Hiszpania nie ma teraz bezpośrednio dużego wpływu na EUR/USD, ale warto mieć tamtejsze sprawy gdzieś z tyłu głowy, w razie, gdyby temat tego kraju miał powrócić. Podobnie podsumować można Grecję.

 

PKB Wielkiej Brytanii za IV kw. wzrosło o 0,5 proc. k/k oraz o 1,9 proc. r/r, idealnie zgodnie z prognozą. Funt wahał się w zakresie 5,8250 – 5,8720, teraz jest 5,8450. Pojawiły się funtamerykańskie dane o zamówieniach. Wypadły (to wyniki grudniowe) wyjątkowo słabo. Po pierwsze, obniżono ostro rezultaty listopadowe – w obu ujęciach (na dobra trwałego użytku i bez środków transportu) dynamikę 0 proc. zmieniono na -0,5 proc. m/m. Po drugie, najnowsze poziomy to odpowiednio -5,1 proc. m/m oraz -1,2 proc. m/m. To kolejny powód, dla którego dolar może tracić. Co prawda nie spodziewamy się, żeby w najbliższych dniach (a może i tygodniach) wykres przebił szczyty na 1,1060, zwłaszcza w trwały sposób – ale jednak niewykluczone, że zobaczymy próby docierania właśnie do górnych ograniczeń konsolidacji. Konsolidacja ta, przypomnijmy, trwa już od 3 grudnia.

 

Autor:

 

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

 

powrót

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych