src=
Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

Chińsko-greckie umocnienie złotego

2015-07-09

Silne odbicie na giełdzie w Chinach, a także nadzieje na porozumienie Grecji z wierzycielami wspierają w czwartek złotego. Przed weekendem, a więc przed ostatecznym rozstrzygnięciem ws. Grecji, nie należy jednak oczekiwać mocniejszych zakupów złotówki. 


Czwartkowy poranek upływa pod znakiem umocnienia złotego do euro i szwajcarskiego franka oraz jego jednoczesnej stabilizacji w relacji do dolara. O godzinie 11:26 kurs euro testował poziom 4,2235 zł, spadając o ponad 1 gr w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Notowania franka  osunęły się do 4,0313 zł z 4,0420 zł w środę. Kurs dolara natomiast stabilizował się na poziomie 3,8265 zł.

Umocnienie złotego jest reakcją na poprawę nastrojów na rynkach globalnych i związany z tym wzrost apetytu na ryzyko. Klimat inwestycyjny na świecie poprawił się za sprawą dzisiejszego silnego odbicia na chińskim rynku akcji. Tamtejszy indeks Shanghai Composite wzrósł dziś o 5,8% (największy jednodniowy wzrost od marca 2009), po tym jak na przestrzeni ostatnich czterech tygodni spadł o prawie 35%.

Innym czynnikiem wspierającym nastroje inwestorów są nadzieje na to, że dojdzie do porozumienia Grecji z międzynarodowymi wierzycielami. Jeszcze dziś lub najpóźniej jutro Ateny mają przedstawić plan reform warunkujących przyznanie nowej pomocy dla Grecji, o którą ta wystąpiła wczoraj. Jeżeli plan ten zyska akceptację to do formalnego porozumienia dojdzie w najbliższa niedzielę na szczycie Unii Europejskiej. Alternatywą dla tego scenariusza jest realna perspektywa opuszczenia przez Grecję strefy euro. Dodajmy, że jest to alternatywa niekorzystna dla zlotego. 

Odbicie w Chinach i nadzieje na kompromis ws. Grecji to póki co czynniki jednorazowe. Dlatego nie należy zakładać silniejszego umocnienia złotego przynajmniej przed weekendem. A więc zanim nie rozstrzygnie się sprawa grecka. Ryzyko związane z brakiem porozumienia, a więc i z wyjściem Grecji ze strefy euro, jest obecnie zbyt duże.

Wczorajsze posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP), tak jak tego oczekiwaliśmy, nie przyniosło większych niespodzianek zarówno jeżeli chodzi o decyzję ws. stóp procentowych, jak i komunikat towarzyszący tej decyzji, wypowiedzi członków RPP oraz nowe prognozy PKB i inflacji dla Polski. Posiedzenie to mogło jedynie utwierdzić w przekonaniu, że pierwsze podwyżki stóp procentowych nie nastąpią wcześniej niż we wrześniu 2016 roku. Mając natomiast na uwadze, że o tym będzie decydowała już całkiem nowa Rada (w domyśle bardziej gołębia), a wciąż utrzymują się pewne ryzyka dla wzrostu (chociażby wspomniana Grecja, czy też Chiny) to być może dopiero takich podwyżek doczekamy się na przełomie 2016 i 2017 roku.

Dziś mocniejszy złoty idzie w parze ze wzrostem popytu na polski dług. Rentowność 10-letnich obligacji spada do 3,034% i jest najniższa od ponad miesiąca. Rynek długu, podobnie jak rynek walutowy, pozostaje aktualnie pod głównym wpływem czynników globalnych. Dlatego też dzisiejsza aukcja długu nie powinna wywołać zbyt dużych emocji.

Sytuacja na wykresach polskich par nie napawa optymizmem. Złoty może jeszcze tracić na wartości. Kurs EUR może przetestować okolice 4,26 zł, zanim pojawi się większa podaż. Para CHF/PLN pozostaje powyżej bariery 4 zł i jest o krok od wykonania skoku do 4,10 zł. Natomiast USD/PLN wciąż walczy ze strefą podażową 3,80-3,83 zł. Jej definitywne pokonanie będzie oznaczało otwartą drogę do marcowego maksimum na 3,9659 zł.  

 

 

 

Autor:

 

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

 

powrót

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych