src=
Logowanie Załóż darmowe konto Rejestracja english

Przemówienie Draghiego o 14:30 prawdopodobnie osłabi kurs euro

2014-11-06

Dość naturalne jest to, że dziś rano, przed godziną siódmą, EUR/USD znajduje się wyżej niż wczoraj po południu i wieczorem. Innymi słowy, wówczas notowano zejścia do 1,2470, teraz natomiast mamy 1,2520. Niewykluczone, że przed konferencją prasową po posiedzeniu EBC (która zacznie się o 14:30) główna para walutowa podejdzie jeszcze trochę w górę. Zasadniczo jednak zakładamy, że w takiej sytuacji doszłoby do spadków jeśli nie w czasie samego przemówienia Draghiego, to krótko po nim, gdy sytuacja będzie się już klarować

 

Mamy dziś zresztą także trochę danych makro. Otóż o 8:00 podana zostanie wrześniowa przemówienie - rynek walutowydynamika zamówień w przemyśle niemieckim, o 13:30 raport Challengera nt. planowanej w USA liczby zwolnień, a o 14:30 komunikat (również ze Stanów) o tygodniowej liczbnie wniosków o zasiłek. To zresztą nie wszystko, będą jeszcze odczyty nie dotyczące eurodolara, np. produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii (o 10:30). Dla głównej pary kluczowy będzie jednak Mario Draghi. Wątpliwe, by ogłosił dziś coś przełomowego i konkretnego – ale prawdopodobne, że ogólna wymowa jego słów będzie gołębia.



Lekkie zejście

USD/PLN odbił ruch eurodolara i zszedł nad ranem z okolic 3,39 do 3,3775 – 80. Możliwe, że przed 14:30 złoty jeszcze trochę zyska. Wsparciem teoretycznie może być nawet 3,3610 - 15, choć to wymagałoby naprawdę silnej spekulacji. Może więc być i tak, że to, co widzimy teraz, to już finał tej lekkiej korekty.

 

Na EUR/PLN mamy 4,2320, złoty trochę się osłabił, choć nadal pozostaje w konsolidacji. Wczoraj, jak wiemy, RPP nie zmieniła stopy procentowej dla PLN, pozostawiając ją na poziomie 2 proc. - jakkolwiek nie wykluczono 'dalszego dostosowania polityki pieniężnej', co będzie zależało od danych rynkowych. Większość członków Rady uznała też, że osłabienie tempa wzrostu PKB może być jedynie przejściowym zjawiskiem i w związku z tym na razie kolejna obniżka stóp nie jest koniecznością.


Cena dolara spada

Wczoraj złoty na tym zyskał, zwłaszcza do dolara, później znów stracił, gdy górę wzięły czynniki globalne. Dziś rano mamy, jak wspomnieliśmy, niższe poziomy na USD/PLN – ale i tak wszystko rozstrzygnie Draghi po południu.


 

 

Autor:

 

Powyższy komentarz walutowy ma charakter wyłącznie informacyjny i nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Przedstawiony komentarz walutowy i przedstawione prognozy walutowe nie powinny stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Kantor.pl, ani właściciel serwisu i jego partnerzy nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Kantor.pl jest zabronione.

 

powrót

Zarejestruj się ZA DARMO i sprawdź ile oszczędzisz

W kilka minut zarejestruj się i korzystaj z pełnej funkcjonalności jednego z pierwszych kantorów internetowych.

Załóż konto
Serwis kantor.pl wykorzystuje pliki cookies. Użytkowanie serwisu oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji tutaj
Znaki towarowe banków są własnością ich właścicieli, a na stronach Serwisu zostały umieszczone jedynie w celach informacyjnych